środa, 23 sierpnia 2017

plan doskonały ????

Wszystko rozpada się na tysiąc maciupeńkich kawałeczków
Wszystko wygląda jak w krzywym zwierciadle
Totalnie na opak
Zamiast iść do przodu
Cofamy się
Zamiast się kochać
To znowu się zaczynamy nienawidzić
I tak w kółko i w kółko
Po co nam to?!
Nie możemy w końcu na chwile stanąć ?!
Musimy zasuwać aż w końcu siebie zniszczymy?!
STAŃ ! popatrz ! nie doprowadź do tego by siebie zatracić !!!!
zacznij od SIEBIE a ŚWIAT się odwdzięczy 
wystarczy tylko dać sobie szanse

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wesoły autobus wita Nas :/ (cz. 6)

Kolejny dzień... po nocnych wydarzeniach pozostał ledwie wyczuwalny niepokój. Tamten dzień był dla Mnie najlepszym i równocześnie najgorszy...