czwartek, 14 grudnia 2017

Nic nie dzieję się przypadkiem

W pięknej i niedalekiej przyszłości -

doszło do ciekawego spotkania.

Niby jak każde z wielu spotkań -

lecz dość niezwykłe. 

Spotkanie dwóch światów.

Zetknięcie się 

dwóch osobowości.

Dwójka po przejściach ...

Naznaczeni przez życie.

Zwątpili w uczucia

oraz ludzi.

Każdy krok życiowy 

musiał być przemyślany 

krok po kroku

do najdrobniesjzego szczegółu .

..................................................

Spotkali się kika razy.

Skończyły im się tematy.

Rozeszli się po czasie.

Żałowali ale coś się 

...wypaliło .

................................................


Nic nie ginie -

uczucia nigdy od tak nie znikają.

Przeznaczenie ich połączyło 

i po latach się odnaleźli na nowo.

Nigdy nie byli bardziej szczęśliwi.

To było silniejsze uczucie niż 

na pierwszym spotkaniu.

Błądzili we mgle.

Związani z innymi -

bardzo nieszczęśliwi.

Czuli się szczęśliwi.

...................................................

Cały świat nabrał kolorów.

Życie zaczęło nabierać 

tempa.

Wokół tyle uśmiechniętych 

ludzi. 

Brak kłótni i sprzeczek.

Brak negatywnej energii.

Wesoły autobus wita Nas :/ (cz. 6)

Kolejny dzień... po nocnych wydarzeniach pozostał ledwie wyczuwalny niepokój. Tamten dzień był dla Mnie najlepszym i równocześnie najgorszy...