niedziela, 29 października 2017

Ekskluzywny wywiad z człowiekiem o mrocznych zainteresowaniach

Zapraszam na 27 post, na wywiad który przeprowadziłam z autorem serii o Kubie Sobańskim Pamiętnika Diabła -Adrianem Bednarkiem.

Wywiad ten odbył się 27 października podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie.

1. Co cię skłoniło do napisania Diabełków?

              A.B. : Przede wszystkim chęć wczucia się w seryjnego mordercę. Lubię czarne, mroczne postacie. Lubię ten klimat, który jest wokół seryjnych zabójców,  wokół ogólnie przestępców. Chciałem przeżyć taką przygodę po prostu, zobaczyć jak to jest być seryjnym mordercom.

2.Czy miałeś obawy, że może się  nie spodobać czytelnikom?

            A.B.:  Nie. Bardziej byłem ciekaw jak to przyjmą. Myślę, że jakbym miał obawy, czy może się nie spodobać to bym w ogóle nie pisał to bardziej była ciekawość jak to odbiorą: czy będzie ich to przerażać czy bawić.

Ja: Mnie wciągnęło to do reszty i czekałam na każdy kolejny tom.

A.B.: Takie miałem założenie, taką miałem nadzieję, że tak to wyjdzie. Na pewno nie spodziewałem się, że się nie spodoba.

 3. Dlaczego wybrałeś Kraków na miejsce akcji przygód Rzeźnika Niewiniątek?

A.B.: Długo mieszkałem w Krakowie. Lubię Kraków. Stęskniłem się za Krakowem jak to  pisałem.

Ja: Dużo jest miejsc, których akcja dzieje się w Krakowie.

A.B.: Bo to takie dobre miasto jest.

4. Jeśli nie Kraków miałby być miejscem akcji to jakie inne miasta brałeś pod uwagę?

A.B. Kubę może bym obstawił gdzieś gdzie bym znał – może w Katowicach, może we Wrocławiu. Katowice – Śląsk ogólnie byłby fajny. Śląsk byłby zarąbisty do tego. J

5. Czy natknąłeś się na jakieś trudności podczas pisania?

A.B.:  Co to przy każdej książce – zwroty akcji. Jak się gubisz, nie wiesz jak dalej akcja ma podążać. Zdarza się tydzień pomyśleć. To jest najgorsze przy każdej książce. Bywały zatrzymania. Nigdy nie układam planów do książek.  Zawsze to robię w ten sposób, że mam schemat a dalej to już mnie ciągnie samo. 

6. Czy masz jakiś ulubionych morderców literackich czy filmowych?

            A.B.:  Rzeczywistych to na pewno – BTK - Dennis Rader. Z fikcyjnych myślę, że Patrick Bateman, Gary Soneji no i z komiksów Joker. 

7. Czy wzorowałeś  postać Kuby na jakiejś znanej postaci literackiej czy filmowej?

            A.B.: Nie. Starałem się nie wzorować, starałem stworzyć od początku. Dużo ludzi mówi, że jest inspirowałem się Tedem Budnym, ale akurat nie wzorowałem się specjalnie.

Ja: Kiedyś zadałam ci pytanie – czy w Kubie jest coś z Ciebie.

A.B.: Ostatnio zadawali mi to pytanie na forum. Powiedziałem żeby ktoś kto mnie zna na nie odpowiedział. 30 % jest Kuby we mnie.   

8. Czy uważasz, że każdy z nas nawet Ty sam w jakiś sposób może wczuć się w Kubę – w końcu to postać złożona, która każdego dnia walczy z demonami przeszłości? Każdy z nas ma przecież problemy z którymi walczy na wiele różnych sposobów i wydaje mi się, że tak naprawdę w pewnym momencie się uodporniamy i stajemy się zimni w stosunku do tych osób, które w jakiś sposób nas skrzywdziły – zgadzasz się z tym?

A.B.: Tak. Myślę, że życie uodparnia na rożne rzeczy. Niekoniecznie do tego stopnia jak Kubę  bo on przeżył bardzo ciężką traumę. Myślę, że traumę ogólnie definiują człowieka, utwardzają albo go łamią i to wpływa na nasze życie.

Ja: Czyli albo psychiatryk albo żyjemy dalej.

A.B. No dokładnie coś w tym stylu. Albo znajdujesz sposób aby sobie z tym radzić albo cię to zniszczy.

9. Czy będą kolejne tomy po Wyroku np. Zemsta Diabła?

            A.B.:  Na razie stopuje z Kubą.  Mam 9 innych powieści napisanych także któraś z nich.  Nie wiem co będzie kolejne. Wysłałem do wydawcy 3 – będziemy myśleć. Mam ogólnie 9 w kolejce.

Ja: Bo wiesz jest Pamiętnik, Proces , Spowiedź – coś zrobił , oni go potem pogrążyli, owszem nie wiem co jest w Wyroku ale tak jak Ci wcześniej pisałam kolejna mogłaby być Zemsta.

A.B.: Na razie nie ma żadnego innego Diabła.

Ja.: Masz świadomość, że będą pytania w lutym, zaraz jak przeczytają co dalej z losami Kuby

A.B.: Mam nadzieję, że wtedy już będę wiedział, jaka będzie kolejna książka opublikowana.

10. Czy przewidujesz np. żeby w środku książki była mapa z zaznaczonymi punktami gdzie Kuba dokonywał swoich zbrodni?

A.B.:  To jest bardzo fajny i konkretny pomysł.
11. Jak reagujesz na opinie czytelników?

A.B.: Wszystkie mnie ciekawią, kręci mnie w ogóle dostawanie opinii od czytelników.  Czy są dobre czy są złe wszystkie mnie interesują. W sumie dla czytelników pisze, gdyby czytelnicy się źle bawili to nie byłoby sensu pisać.

12. Czy twoje życie zmieniło się po wydaniu książek o Kubie? Stałeś się rozpoznawalny?

A.B.: Życie zbytnio mi się nie zmieniło. Rozpoznawalny na pewno się nie stałem. Za to po wydaniu spowiedzi diabła i podpisaniu kontraktu na publikacje 10 książek zacząłem traktować pisanie jeszcze bardziej na serio. Uczyniłem je stałym elementem codzienności.

13. Czy masz jakieś wskazówki dla osób, które same  tworzą, ale tylko do „szuflady”  z drugiej  strony  jednak chciałyby to wydać ?


A.B.:  Odwaga. Sama powiedziałaś, że się boją. Podstawa to jest odwaga i uparcie, bo to jedna książka to mało, jeśli chcą działać jako pisarze to trzeba dużo pisać, cały czas coś trzeba pisać. Ja w ciągu 4 lat napisałem 13 książek. Z jedną czy dwiema to bym nie poszalał. J  






niedziela, 22 października 2017

Z przymrużeniem oka ;)

Jak by nie było kobiet to byłby koniec świata dla mężczyzn bo po pierwsze - kto by się nimi zajmował - gotował, prał, sprzątał, przynosił zimne piwko, z kim by się mieli zabawiać w nocy po imprezie?
Po prostu nikt by ich nie docenił jak własna żona, dziewczyna czy kochanka.
Nie mieli by z kim się kłócić niby idealnie ale czegoś by było brak...

Z drugiej strony kogo by kobiety zajmęczały swoją paplaniną o najświeższych ploteczkach zasłyszanych z podwórka przy trzepaku - kto z kim, gdzie i za ile?
Kto by im marudził przy trzy godzinnych zakupach po centrach handlowych, kto by był dla nich bombą zegarową - romantykiem zaś z drugiej strony draniem.

Więc tak poważnie to jak by nie było kobiet a sami mężczyźni i na odwrót same kobiety i brak mężczyzn to było by to ciężki orzech  do zgryzienia.

czwartek, 12 października 2017

Kolejny box ... krótko i na temat :)

Box Filmowy 



1.  Książka Jesse Andrews pt. Earl i Ja i umierająca dziewczyna 


2.  Zakładka do książki 


3. Magnesy 



4. Film a do niego Popcorn :) 




5. Torba płócienna 


 Jestem tak samo zachwycona zawartością Boxa jak tym Pierwszym :)
Pomysł na dodatki tj. film a do niego Popcorn czy torba jest trafiony w punkt :)


poniedziałek, 2 października 2017

Wolność... Życie... Doświadczenie...


Pływanie w basenie.
Pływanie w morzu.
Nieważne z kim czy sam czy w towarzystwie.
Ważne jest to ze pływając czujemy się wolni.
Możemy zapomnieć o świecie i życiu które nas otacza, a to nas nie rozpieszcza wręcz daje nam lekcje życia i to nie jedną...

Pływając możemy się oderwać od rzeczywistości, od wszystkiego, możemy płynąć nie zastanawiając się dokąd -  w nieznane...
Cudowne uczucie - tak jakbyśmy  wyszli z domu i szli przed siebie,  nie  patrząc wstecz.
Nie ważne jest to co było,  lecz to co nastąpi oraz jakich ludzi na swojej drodze spotkamy.

Wesoły autobus wita Nas :/ (cz. 6)

Kolejny dzień... po nocnych wydarzeniach pozostał ledwie wyczuwalny niepokój. Tamten dzień był dla Mnie najlepszym i równocześnie najgorszy...